Komentarz do wyroku NSA z dnia 28 maja 2024 roku

Rafał Wojciechowski

Adwokat | Partner

+48 501 422 263

W dniu 28 maja 2024 roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał istotny wyrok (II GSK 524/21) dotyczący oceny prawidłowości prowadzenia przez Komisję Nadzoru Finansowego postępowania w ramach tzw. sankcji sprzężonej dotyczącej odpowiedzialności członka organu spółki publicznej.  

Przedmiotem oceny były m.in. zarzuty, jakie bardzo często podnoszę w prowadzonych przeze mnie sprawach, w tym konieczność powołania biegłego w zakresu rachunkowości (w mojej praktyce Komisja zasadniczo wskazuje, że nie jest to konieczne z uwagi na fakt, że pozostaje ona wykwalifikowanym organem w tej materii i posiada wiedzę specjalistyczną), wpływ postępowania pierwotnego wobec spółki na ograniczoną zdolność dowodową członka jej organu w postępowaniu sprzężonym oraz wykładnia pojęcia „rażącego” naruszenia. 

W pierwszej kolejności, NSA podkreśla brak możliwości przypisania automatyzmu w ocenie „rażącego” zachowania członka organu, a nawet wskazuje, że ocena ta musi być specjalistyczna.  

„Konieczność analizy i oceny sfery subiektywnej zachowania byłych członków organu ww. podmiotu jest oczywiście uprzednia względem etapu wymiaru kary administracyjnej, albowiem wiąże się z etapem przypisania tym osobom odpowiedniego stopnia winy oraz umyślności lub nieumyślności naruszenia obowiązków. Również strona przedmiotowa sankcjonowanego zachowania wymaga szczegółowego zbadania oraz wartościowania, gdyż kwalifikacja określonych działań lub zaniechań w zakresie realizacji obowiązków, o których mowa w art. 96 ust. 1 u.o.p., jako rażących naruszeń prawa musi być – w tego rodzaju złożonych i wysoce skomplikowanych sprawach – poprzedzona specjalistycznymi ocenami w zakresie charakteru, stopnia oraz zakresu konsekwencji dla bezpieczeństwa obrotu i uczestników rynku regulowanego naruszeń reguł i zasad publicznego udostępnienia informacji na temat sytuacji gospodarczej, majątkowej i finansowej podmiotu rynku regulowanego (np. emitenta) w świetle wiążących standardów rachunkowości i sprawozdawczości finansowej.” 

Sąd nie poprzestaje na takim stwierdzeniu, ale wyraźnie podkreśla, że ocena prawnorachunkowa lub prawnofinansowa nie leży wyłącznie w gestii Komisji i wymaga w określonych przypadkach powołania stosownego biegłego i zasięgnięcia jego opinii. Należy z tego wysnuć wniosek, że Komisja w zakresie oceny prawidłowości zachowania strony przy sporządzaniu sprawozdań, raportów lub informacji finansowych albo rachunkowych nie pozostaje organem specjalistycznym i powołanym do tego podobnie jak do oceny zachowań stricte jej przekazanym właściwymi ustawami. Ergo, może ona stwierdzić, że określony obowiązek nie został wypełniony, lecz merytoryczna ocena prawidłowości lub zupełności wykonania tych obowiązków musi zostać wykazana poprzez określony dowód, jako okoliczność wymagająca wiedzy specjalistycznej. Oczywiście głębokość swobodnej oceny przez Komisję tychże okoliczności pozostaje nieznana i NSA jej nie ocenia, a jedynie wskazuje ad casum i wielu przypadkach zapewne kompetencja organu będzie wystarczająca do nieprzeprowadzenia takiego dowodu, lecz w przypadku istotnych wątpliwości (np.: braku dostępu zarządu do dokumentów źródłowych lub niemożności wyceny określonych aktywów) niezbędna jest specjalistyczna wiedza, której zdaniem NSA, Komisja z urzędu nie posiada. 

„Odnosząc powyższe uwagi do stanu sprawy, której dotyczy skarga, należy stwierdzić, że niektóre ustalenia, oceny i końcowe wnioski KNF w zakresie kwalifikacji prawnorachunkowej lub prawnofinansowej określonych sytuacji lub zdarzeń istotnych z punktu widzenia obowiązków sprawozdawczo-informacyjnych, o których mowa w art. 56 ust. 1 pkt 2 lit. a) u.o.p., na tle przesłanki rażącego naruszenia przez stronę skarżącą obowiązków wskazanych w art. 96 ust. 6 w zw. z art. 96 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 56 ust. 1 pkt 2 lit. a) u.o.p. w brzmieniu obowiązującym do dnia 3 czerwca 2016 r., mogą budzić uzasadnione wątpliwości wobec braku ich wyraźnego potwierdzenia przez specjalistyczne ustalenia i wnioski powołanego przez KNF biegłego z zakresu rachunkowości.” 

Na uwagę zasługuje również fragment dotyczący pozycji strony w postępowaniu w ramach sankcji sprzężonej. Zasadniczo odpowiedzialność członka zarządu jest wtórna wobec odpowiedzialności spółki i niejednokrotnie twierdzenia i wnioski dowodowe dotyczące sytuacji spółki są oddalane lub nie uwzględniane, choć w opinii strony mogą mieć wpływ na jej odpowiedzialność. Sąd podkreśla, że „w tym zakresie należy mieć na względzie, że skarżący jako b. członek (prezes) zarządu emitenta nie został uznany przez KNF za stronę postępowania w sprawie wydania decyzji, o której mowa w art. 96 ust. 1 u.o.p., a zatem był pozbawiony możliwości procesowej obrony swych praw, pomimo iż rozstrzygnięcie w sprawie odpowiedzialności sankcyjnej spółki skarżony organ traktował jako bezpośrednią przesłankę i podstawę rozstrzygnięcia o odpowiedzialności skarżącego na podstawie art. 96 ust. 6 u.o.p. Przyjęcie przez KNF takiego stanowiska skutkuje koniecznością zapewnienia skarżącemu w postępowaniu w sprawie odpowiedzialności sankcyjnej wtórnej szerokich gwarancji procesowych w celu wykazywania okoliczności podmiotowych i przedmiotowych, które mogą wyłączyć albo ograniczyć jego odpowiedzialność administracyjną jako byłego członka organu emitenta.” 

Jest to bardzo ważne orzeczenie, które powinno doprowadzić do rozszerzenia zakresu badania sytuacji strony postępowania w ramach sankcji sprzężonej, a tym samym zwiększyć komfort ochrony jej praw poprzez umożliwienie przeprowadzenia dowodu dotyczącego sytuacji samej spółki oraz potwierdzenie lub zaprzeczenie określonych okoliczności przez odpowiedniego biegłego. 

Udostępnij

Nasz zespół