Odpowiedzialność za naruszenie obowiązków AML – rynek kapitałowy
Spis treści
Rozważając tematykę naruszeń, które mogą zostać wykryte w ramach rynku kapitałowego, zwrócić uwagę należy na odpowiedzialność za naruszenie ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. W związku z tym, w uzupełnieniu naszego artykułu przedstawiamy zagrożenia specyficzne dla środowiska giełdowego. m przedmiocie wprowadzono między innymi zmiany w art. 69 Ustawie o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych.
WSTĘP
Instytucje obowiązane do realizacji obowiązków AML (anti-money laundering) określane są głównie przez przedmiot prowadzonej działalności. W związku z tym, w zależności od tego czym zajmuje się spółka notowana na giełdzie może podlegać reżimowi AML – nie wynika to jednak z samego faktu bycia spółką publiczną. Katalog instytucji jest zamknięty, przykładowo – poza sektorem finansowym – zaliczają się do niego podmioty związane z obrotem nieruchomościami czy świadczące usługi polegające na tworzeniu osób prawnych.
Szczególną uwagę poświęcić należy:
- firmom inwestycyjnym (w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi);
- funduszom inwestycyjnym, ASI, TFI oraz zarządzającym ASI;
które zgodnie z kolejno art. 2 ust. 1 pkt 4 oraz 7 ustawy AML zaangażowane są w tworzenie systemu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu.
Oznacza to, że są obowiązane do stosowania wszystkich wskazanych przez ustawę AML obowiązków zw. z onboardingiem klienta, analizą jego transakcji i ewentualnie raportowania do jednostki analityki finansowej (w Polsce Generalnego Inspektora Informacji Finansowej – GIIF). Odpowiedzialność tych podmiotów kształtuje się tożsamo jak pozostałych instytucji obowiązanych.
PODSTAWY ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA NARUSZENIA OBOWIĄZKÓW AML
W ramach krótkiego przypomnienia, wskazać należy, że naruszenie obowiązków z zakresu AML może wiązać się w polskim systemie zarówno z ryzykiem pociągnięcia do odpowiedzialności administracyjnej, jak i karnej. Odpowiedzialność administracyjna jest zdecydowanie szersza – katalog naruszeń jest rozbudowany (znajdują się w nim m.in. niewprowadzenie wewnętrznej procedury AML, niestosowanie środków bezpieczeństwa finansowego, niezapewnienie właściwych szkoleń kadrze), tymczasem odpowiedzialność karna obejmuje co do zasady naruszenia związane z raportowaniem do GIIF (przykładowo: niezgłoszenie transakcji czy okoliczności podejrzanych, przekazanie GIIF nieprawdziwych informacji).
Poniżej, krótkie podsumowanie w jakim zakresie osoby wyznaczony oraz sama instytucja mogą ponosić odpowiedzialność na gruncie ustawy AML:
Odpowiedzialność administracyjna | Odpowiedzialność karna |
samej instytucji obowiązanej | brak odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za naruszenie ustawy AML |
osób wyznaczonych z art. 6-8 ustawy AML(osoby wyznaczone z kadry kierowniczej wyższego szczebla, wyznaczony członek zarządu oraz AMLCO/MLRO) | odpowiedzialność karna osoby wyznaczonej (co do zasady) z art. 8 ustawy AML |
JAKIE SYTUACJE POWINNY BUDZIĆ WĄTPLIWOŚCI AML COMPLIANCE OFFICERA?
Najbardziej dotkliwe konsekwencje wynikają w związku z tym z naruszenia obowiązków informacyjnych. Choć trudno wskazać jakie konkretnie przesłanki, organy biorą pod uwagę przy weryfikacji czy doszło do naruszenia obowiązków informacyjnych (ze względu na małą liczbę prowadzonych dotychczas spraw w tym przedmiocie), z pewnością istnieją pewne sytuacje i czynniki, które można wziąć pod uwagę – wskazują na nie w swoich komunikatach i opracowaniach Generalny Inspektor Informacji Finansowej czy Komisja Nadzoru Finansowego.
Przykładowo wskazać można na:
- wyrażenie chęci nabycia dużego wolumenu instrumentów finansowych przez podmiot bez udokumentowanej historii działania, krótko po jego rejestracji, szczególnie w przypadku, gdy jego przedmiot działalności ujęty został bardzo szeroko;
- trudności w uzasadnieniu różnić w profilu inwestowania oraz wzroście kwot jakie klient jest w stanie przeznaczyć na inwestowanie;
- działanie jednego pełnomocnika w imieniu kilku – rzekomo niepowiązanych ze sobą podmiotów, szczególnie w zakresie jakim transakcje są ze sobą powiązane;
- nawiązanie przez biuro maklerskie współpracy z funduszem inwestycyjnych o tzw. „bardzo długich ramionach”, tj. sieci podmiotów zależnych, do których przekazywane są składniki majątku funduszu;
- sytuację, w której fundusz ma możliwość nabycia określonych składników od podmiotu prywatnego, który to podmiot nakłada presję na szybką transakcję, godząc się na cenę niższą od ceny rynkowej.
Oczywiście nie wszystkie z podejrzanych sytuacji wymagają automatycznego zgłoszenia do GIIF, każdorazowo konieczne jest uzasadnienie podejrzenia (i jego dokładne udokumentowanie!), chociażby poprzez zastosowania wzmożonych środków bezpieczeństwa finansowego, w tym bezpośrednie omówienie sytuacji klienta. Niemniej, instytucje obowiązane stoją przed trudnym zadaniem wyważenia różnych obowiązków i zobowiązań, które muszą realizować a tym konkretnymi związanymi z AML. Przykładowo – z jednej strony podejrzenie popełnienia przez kogoś przestępstwa powinno rodzić wątpliwości pod kątem AML, z drugiej Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego wskazał, że fakt wpisania kogoś na listę ostrzeżeń publicznych nie może stanowić samoistnej przesłanki do zerwania stosunków gospodarczych (list otwarty kierowany do prezesów zarządów banków i dyrektorów oddziałów instytucji kredytowej z dnia 14 sierpnia 2014 roku). Kluczem wydaje się w tej sytuacji szerokie dokumentowanie podejmowanych działań prowadzących do ustalenia konieczności podjęcia określonych działań – typu zgłoszenie zawiadomienia do GIIF czy zerwanie stosunków gospodarczych. W obu przypadkach – zarzutu niezasadnego działania lub jego zaniechania – pozwoli ono udowodnić zachowanie należytej staranności i podjęcie najlepszej decyzji z perspektywy wiedzy i informacji posiadanych przez spółkę na dany moment. Niemniej, należy pamiętać, ze przestępstwo niezłożenia zawiadomienia do GIIF o przykładowo okolicznościach podejrzanych stanowi przestępstwo formalne (sam fakt zaniechania jest naruszeniem, niezależnie od jego konsekwencji) i możliwym do popełnienia nieumyślnie, co oznacza, że przesłanki, którymi kierował się MLRO muszą być maksymalnie zobiektywizowane.
W związku z powyższym – mimo istnienia zasady domniemania niewinności w polskim procesie karnym i wskazania przez oskarżyciela publicznego co jego zdaniem powinno zaalarmować MLRO – w sprawach o popełnienie czynu z art. 156 ust. 1 pkt. 1 ustawy AML spoczywa na nim duży ciężar dowodowy. Konieczne jest bowiem wykazanie, że niedokonanie zgłoszenia do GIIF wynikało z braku ziszczenia się określonych ku temu przesłanek. Jednocześnie jednak, podobne trudności może wywoływać to u organów ścigania, co może być jednym z powodów niechęci do prowadzenia tego rodzaju postępowań – szczególnie jeśli okoliczności podejrzane trzeba umieścić w trudnym i skomplikowanym kontekście rynków kapitałowych.